I tu kolejny ,mam nadzieje niebawem ucho połechta właścicielowi.
Magnetofon po wilgoci, z kroczącymi usterkami, ale warto dokończyć walkę i naprawa nie jest kosztowna tylko niestety czasochłonna.
Ale warto go posiadać i dbać o niego
Każdy klient serwisu chce jak najszybciej mieć naprawiony sprzet, i my to rozumiemy.
Foto przedstawia Akai GX-210D, którego właściciela szanujemy jak każdego.
Klient oddał do „serwisu” gdzieś tam, oczywiście zapewne termin był pewnie krótki, cena nas akurat, nie interesuje, efekt końcowy jest taki, że teraz trzeba robić rewitalizację całości.
Założono części byle jakie, żadnej poprawności pomiaru i kalibracji i wiele innych „ciekawych rzeczy”.
Jak to się stało, że spawacze, ślusarze itp, teraz serwisują audio vintage, szpulowe, kasetowe itd. Rok temu nikt prawie nie chciał tego typu urządzeń naprawiać.
Uważajcie w czyje ręce oddajecie swoje urządzenia. Bo poprawianie po czyjeś nieudolnej naprawie zawsze jest droższa niż normalnie.
Dymił, nie grał, wskaźnik lewy nie działał, potencjometry trzeszczały.
Został poddany rewitalizacji.
Przeszedł ogólny przegląd, wymianę elementów elektronicznych, poprawę mechaniki. Przegląd głowic, wymianę elementów gumowych, pasków, rolek. Pełną kalibrację i regulacje.
Jeśli szukasz serwisu dla swojego urządzenia audio, skontaktuj się z nami.
Czyli od lewej Revox B77, Teac X-1000, Akai X-201D i Akai GX-650
Zmęczyła go starośc i upływ czasu, ale przegląd, kilka poprawek i wymiana kondensatora dały mu nowe życie i świeżość.
